Niech rozsądzi nas arbiter
Przepisy chroniące nazwy domenowe są, brakuje orzecznictwa
Niech rozsądzi nas arbiter
RYS. (C) AGENCJA FOTOGRAFICZNA FREE
DOROTA GAJOS
Kto pierwszy, ten lepszy - taka zasada rządzi, z nielicznymi wyjątkami, jedną z najważniejszych dziedzin internetowego życia, czyli rejestrowaniem adresów internetowych. Spory między prawowitymi właścicielami znaków towarowych a właścicielami adresów, w których tych znaków użyto, są i będą, ale w Polsce jeszcze nikt nie odważył się pójść z nimi do sądu.
Częścią adresu internetowego jest zwykle słowo wiążące się z tematyką strony lub jej właścicielem. Często jest to nazwa firmy, np. rzeczpospolita. pl. Dla znanych firm nazwa jest znakiem towarowym, składnikiem majątku wartym nawet miliony dolarów, gdyż identyfikuje firmę lub jej produkt. Użytkownicy Internetu, zamiast szukać informacji o produktach znanych firm za pomocą powolnych wyszukiwarek, często wpisują w przeglądarce adres strony WWW wykorzystujący nazwę firmy lub jej produktu (pod adresem www. rzeczpospolita. pl jest internetowe wydanie dziennika "Rzeczpospolita"). Niekiedy jednak adresy prowadzą do miejsc, których nigdy byśmy się nie spodziewali tam zastać.
Kto szuka, ten błądzi
Klasyczny już przypadek: whitehouse. com. Myli się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta