Marcus Gronholm
Marcus Gronholm
FOT. (C) REUTERS
Wieczorem 26 lutego 1981 roku Ulf Gronholm skończył swój występ w Hankirally, jednym z rajdów zaliczanych do samochodowych mistrzostw Finlandii. Do miasta Espoo, gdzie mieszkał, miał niedaleko, 50 km, więc postanowił zanocować w domu. Nazajutrz rajd jechał dalej, a Ulf przypomniał sobie, że jeden z odcinków trasy różni się od opisanego w notatkach. Zjadł kolację i powiedział żonie, synowi i córce, że niedługo wróci. 13-letni Marcus koniecznie chciał z nim jechać, ale ojciec uznał, że nastolatek o godz. 22.00 powinien być w łóżku. Wsiadł do rajdowego auta Fiat 131 Abarth i pojechał poznawać nową trasę. Nigdy nie wrócił. Nad ranem w kopie śniegu znaleziono wrak spalonego samochodu. Ulf Gronholm nie zdążył wydostać się na zewnątrz. - Wtedy przysiągłem sobie, że pójdę w ślady ojca. Będę kierowcą rajdowym, jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta