Czyj jest e-lektorat
Czyj jest e-lektorat
Patrząc z politowaniem na wysiłki interpretatorów florydzkich kart wyborczych, środowiska sieciowców zauważają, że gdyby zaprzęgnąć do wyborów Internet, o takich kłopotach nie byłoby mowy. Niektórzy przyznają, że mogłyby pojawić się za to inne kłopoty.
Pierwszy z nich polega na niejednoznaczności terminu "elektroniczne głosowanie". Dla jednych to po prostu ustawienie odpowiednich maszyn w tradycyjnych komisjach obwodowych. Inni chcieliby, aby swój obywatelski obowiązek można było spełniać bez wychodzenia z domu czy pracy, przez sieć.
Część powiatów na Florydzie korzystała z elektroniki. Tam wyniki znane były nieomal natychmiast i nie było co do nich żadnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
