Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skład rzeczy niepotrzebnych

07 grudnia 2000 | Kultura | MM
źródło: Nieznane

REPORTAŻ

Nie ma pieniędzy na muzeum Tadeusza Kantora w Wielopolu Skrzyńskim

Skład rzeczy niepotrzebnych

ŁUKASZ TRZCIŃSKI

Wnętrze starej plebanii w Wielopolu Skrzyńskim, gdzie mieściła się izba pamięci Tadeusza Kantora

Jutro mija dziesiąta rocznica śmierci Tadeusza Kantora, malarza, scenografa, dramaturga, kreatora fascynujących przedstawień Teatru Cricot-2. Żył i tworzył w pasji, nie obawiając się prowokacji artystycznych. Twórca "Umarłej klasy" wyrastał ponad czasy, w których przyszło mu żyć. Jego sztuka była zawsze w awangardzie. Nie zmogły jej zastępy epigonów. Był niejednoznaczny. Wielki.

Żywiołem najwartościowszych dokonań teatralnych Kantora było obsesyjne rozważanie przeszłości. Wykreowaną w "Wielopolu, Wielopolu" nostalgiczną wizję galicyjskiej prowincji z zapartym tchem podziwiali widzowie całego świata. Także inne jego dzieła: "Gdzie są niegdysiejsze śniegi", "Niech sczezną artyści" czy "Nigdy tu już nie powrócę" - ostatnie w pełni ukończone widowisko artysty.

Odszedł niespodziewanie, 8 grudnia 1990 r., w wieku 75 lat, nie dokończywszy prób kolejnego przedstawienia "Dziś są moje urodziny". I wciąż trudno pogodzić się z jego nieobecnością.

Janusz R. Kowalczyk

MAGDALENA MICHALSKA

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2183

Spis treści

Kultura

Aktualności
Aktualności
Dom, gdzie powstawali Chłopi>