Pielęgniarki nie ustąpią
- Wizyta ministra nic nie dała. Ale my nie ustąpimy, zapiekłyśmy się. Już i tak wykazałyśmy skłonność do kompromisu, godząc się na 500 złotych podwyżki zamiast początkowo oczekiwanego tysiąca złotych. Teraz nie mamy już innego wyjścia, jak strajkować aż do osiągnięcia celu. Inaczej zawsze będzie jakiś ważny powód, uniemożliwiający podniesienie naszych głodowych pensji - stwierdziła z rozgoryczeniem szefowa strajkujących dolnośląskich pielęgniarek wychodząc z Urzędu Wojewódzkiego po spotkaniu z Grzegorzem Opalą, ministrem zdrowia.
Rozmowy ministra z przedstawicielami władz dolnośląskich, przy zaakceptowanym przez wojewodę udziale delegacji strajkujących sióstr, trwały ponad dwie godziny i nie przyniosły w praktyce żadnych efektów. Rozczarowane i rozgoryczone były pielęgniarki, które wierzyły, że choćby cień obietnicy przewinie się w trakcie dyskusji. Rozczarowany był i minister,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta