![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z sądowego lamusa, Encyklopedia, Pamiętaj, że... , §§§
- Z sądowego lamusa
- Encyklopedia
- Pamiętaj, że...
- §§§ Z SĄDOWEGO LAMUSA
Odszkodowanie dla Reymonta
Kończy się właśnie Rok Reymontowski, nie od rzeczy więc będzie wspomnieć, jak procesował się autor "Chłopów", tym bardziej że właśnie wtedy ukończył swą wiejską epopeję, która w 1924 r. miała mu przynieść literacką Nagrodę Nobla.
Perypetie związane były z wypadkiem kolejowym, który zdarzył się 13 lipca 1900 r., gdy Reymont wracał z Warszawy na wieś. Jego sytuacja finansowa była wówczas tak krytyczna, że musiał poprosić brata o kilkurublową pożyczkę na ową feralną podróż.
Pociąg już pod Włochami wpadł na jadący z przeciwka skład pasażerski z Sosnowca. Stało się to ok. jedenastej przed południem. "Zapaliłem papierosa, gdy naraz rozległ się straszny huk... pociąg się zatargnął gwałtownie i runął w coś całą siłą... wagon podskoczył i stanął jak koń... padłem na ziemię, a gdym się zerwał, nieszczęście już się stało, już ściany szły na siebie... podłoga się zapadała... dach pękał i walił się na głowy... szkło sypało się gradem... już się wszystko łamało z dzikim krzykiem chaosu, pękało w zgrzytach, w niesłychanym tumulcie... kurz przysłaniał... zawyło w piersiach przerażenie, waliły się ściany... przelatywały walizy, ławki podruzgotane, drzwi, szmaty blach, strzępy żelaza". Tak opisał Reymont
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
