Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co się stało z moim synem

17 stycznia 2001 | Świat | DZ
źródło: Nieznane

Ukraina Matka zamordowanego dziennikarza

wystąpiła w parlamencie

Co się stało z moim synem?

Na zdjęciu: Pani Gongadze i przewodniczący Rady Najwyższej Iwan Pluszcz

Fpt. (C) EPA

Niezwykle dramatycznie zabrzmiały wczoraj w ukraińskim parlamencie słowa matki porwanego, przypuszczalnie zamordowanego dziennikarza Georgija Gongadzego, Łesi. - Co się stało z moim synem? - pytała deputowanych. Powiedziała, że władze wywierają na nią nacisk, by zgodziła się na szybki pogrzeb zmasakrowanych, pozbawionych głowy zwłok, znalezionych pod Kijowem. Zapewne jest to ciało jej syna, ale Łesia Gongadze domaga się niezależnej ekspertyzy, ustalenia daty i przyczyn zgonu syna, żąda też, by odnaleziono zaginioną głowę. Ukraińska opozycja uważa, że w sprawę zaginięcia Gongadzego zamieszany jest prezydent Leonid Kuczma, który temu stanowczo zaprzecza..

Brak okładki

Wydanie: 2215

Spis treści
Zamów abonament