Areszt za jazdę po pijanemu
Na wniosek prokuratury opolski sąd aresztował za jazdę po pijanemu obywatela Bułgarii. Jak powiedział "Rz" rzecznik opolskiej prokuratury, jest to pierwszy w Polsce przypadek zastosowania takiego środka zapobiegawczego za sam fakt prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
45-letniego Mitkę A. zatrzymano na jednej z ulic Opola podczas rutynowej kontroli policji. W jego organiźmie stwierdzono ponad 3,5 prom. alkoholu. - Ze względu na fakt, że osoba podejrzana o przestępstwo nie ma stałego adresu zamieszkania w naszym kraju i istnieją wątpliwości co do jej tożsamości, prokurator wnioskował o zastosowanie aresztu tymczasowego, powiedział rzecznik. Bułgar może opuścić areszt pod warunkiem, że do 7 lutego wpłaci 10 tys. złotych kaucji.
M.Sz.