Nie można zrównywać agresora i ofiary
Nie można zrównywać agresora i ofiary
Adam Borowski, ur. 1955 r. W latach 1980 - 1981 przewodniczący "S" w Miejskim Przedsiębiorstwie Robót Elektrycznych w Warszawie. W podziemiu współzałożyciel Międzyzakładowego Robotniczego Komitetu Solidarności. Skazany na 6 lat więzienia, wyszedł na mocy amnestii w 1984 roku. Współzałożyciel "Solidarności Walczącej". Szef podziemnego wydawnictwa Wers. Obecnie właściciel Oficyny Wydawniczej Wolumen. Członek Ligi Republikańskiej.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Skontaktowanie się z Komitetem Polska - Czeczenia jest właściwie niemożliwe. Kto się domyśli, że trzeba pana szukać w jakimś wydawnictwie? W żadnej informacji telefonicznej nie ma waszego numeru. Nie macie strony w Internecie. O co tu chodzi?
ADAM BOROWSKI: Jestem przewodniczącym od zeszłego roku. Stronę w Internecie właśnie przygotowuję. Ale rzeczywiście, informacja leży. Problemy bieżące Czeczenów w Polsce, protesty przeciwko wojnie pochłaniają tyle czasu, że na resztę go brakuje.
Trudno ustalić nawet adres waszej siedziby. Czy jesteście gdzieś zarejestrowani?
Spotykamy się w lokalu przedstawicielstwa Czeczeńskiej Republiki Iczkeria. Gdy moje wydawnictwo będzie miało stałą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta