Antysemityzm w Lelowie
Kilkudziesięciu ortodoksyjnych Żydow zjechało do Lelowa koło Częstochowy na doroczne modły nad grobem cadyka Dawida Lelowerebe, ucznia Eli Melecha, cadyka z Leżajska.
Na murach Lelowa pojawiły się swastyki i napisy "Jude raus". W Polsce trzeba więcej poświęcać czasu na wychowanie młodzieży, na uświadamianie im co dobre, a co złe, powiedział dziennikarzowi "Dziennika Zachodniego" Jehuda Widawski, jeden z przybyłych na modły.
W tym roku Chasydów było w Lelowie o połowę mniej niż zwykle, ponieważ przed trzema tygodniami zmarł w Izraelu cadyk Mordehaj Biderman, a modły trwają tam miesiąc. Z Lelowa Chasydzi udali się do Leżajska.
BC