Nie powtórzymy losu AWS
Nie powtórzymy losu AWS
- Czy koledzy partyjni boją się pana?
KRZYSZTOF JANIK: - Dlaczego? Mam nadzieję, że nie.
Dlatego że na zebraniach partyjnych powtarza pan, iż każdy ma pamiętać o swoim miejscu w szeregu, że wszyscy pracują na partię i jej wynik wyborczy, a po wyborach nie będzie odwetu kadrowego, czyli nie wszyscy dostaną posady.
Myślę, że o niektórych sprawach trzeba mówić wprost. Jeśli chodzi o moje stanowisko w sprawie polityki kadrowej, to sporą część opinii partyjnej, na pewno tej światłej, mam za sobą. Oczywiście idzie się do władzy z pewną grupą ludzi. Zresztą wyborca oczekuje, że zmiana ekipy rządzącej oznacza także zmianę twarzy, uważa, że nie po to głosuje na SLD, aby po wyborach w drzwiach urzędu witał go ten sam władca, którego zna z poprzedniej kadencji. W tej sprawie potrzebny jest jakiś rozsądny kompromis. Nowa formacja, która przejmuje władzę, ma prawo wymienić część kadr, i nie powinno to budzić żadnej sensacji. Jednak służba cywilna - urzędnicy, profesjonaliści - powinni spać spokojnie bez względu na to, czy jest środek kadencji, czy noc wyborcza.
Ostatnie tygodnie Sojusz poświęcił na ocenę działalności partii w poszczególnych województwach. Jakie wnioski płyną ze spotkań?
Muszę powiedzieć, że to już jest chyba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta