Wydawcom grozi katastrofa
Wydawcom grozi katastrofa
ANDRZEJ ROSNER
Prawie dwa miesiące stosowania znowelizowanej ustawy o podatku od towarów i usług potwierdziły wszystkie obawy, co do jakości nowych rozwiązań, wyrażone m. in. przeze mnie ("Zaproszenie do korupcji", "Rz" z 1 grudnia 2000 r.).
Sprawa ta była już przedmiotem posiedzeń Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, ale Ministerstwo Finansów wydaje się odporne na wszelkie perswazje. Nowelizacja wprowadziła nieopisany chaos na rynku książki i rynku prasowym, a w perspektywie spowoduje zapewne kłopoty z utrzymaniem kilkunastu tysięcy miejsc pracy. Wydawcy i drukarze mają wobec nowych uregulowań liczne zastrzeżenia.
Sprzedaż książek i czasopism tzw. specjalistycznych objęta jest obecnie stawką VAT 0-proc., a pozostałych czasopism, w tym prasy codziennej - 7-proc. Natomiast produkcja książek i czasopism od 1 stycznia obciążona została stawką 22-proc.
Drukuj tylko za granicą
Polscy drukarze, wystawiając faktury wydawcom, doliczają 22-proc. VAT. Wydawcy muszą ten podatek zapłacić; potem zaś, rozliczając się z urzędem skarbowym, mogą liczyć na zwrot nadpłaconego podatku w terminie prawie dwumiesięcznym. Jeżeli zatem natychmiast zapłacą fakturę za druk, dofinansowują skarb państwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta