Twardy do poprawki
"Twardy" do poprawki
Dopóki wojskowi eksperci nie sprawdzą stanu technicznego wszystkich czołgów PT-91 "Twardy" i nie wyeliminują zagrożenia, nie wyjadą one na ćwiczenia - potwierdził we wtorek generał Czesław Piątas, szef Sztabu Generalnego.
Po wypadku, w którym na skutek niekontrolowanego obrotu wieżyczki czołgu zginął mechanik ze świętoszowskiej 10. Brygady Kawalerii Pancernej, okazało się, że zawiódł mechanizm blokujący. - Specjalna komisja ustaliła, że w czołgu, mimo iż przełącznik wskazywał bezpieczne położenie rygla, mechanizm nie był należycie zablokowany - powiadomił podpułkownik Witold Rynkiewicz, rzecznik Śląskiego Okręgu Wojskowego.
W związku z ustaleniami komisji dowódca Śląskiego Okręgu Wojskowego generał Adam Rębacz przedłużył zakaz eksploatacji "Twardych". Eksperci mają teraz zbadać mechanizmy wszystkich czołgów tego typu (armia ma ich prawie 200, uchodzą za najnowocześniejsze w polskich wojskach pancernych). Z.L.