Kierownictwo ma zawsze rację
Kierownictwo ma zawsze rację
Krzysztof Janik i Leszek Miller reprezentują w partii ten sam nurt, ten sam sposób myślenia i tę samą sprawność organizacyjną wyniesioną z organizacji młodzieżowych.
ELIZA OLCZYK
Leszek Miller i Krzysztof Janik, to dwie najważniejsze osoby w SLD. W partii sprawują władzę żelazną ręką. Zarazem pracują na wizerunek Sojuszu jako partii nie pozbawionej wad, ale za to zarządzanej przez ludzi o niewzruszonych zasadach moralnych.
Bycie przewodniczącym to ciężki kawałek chleba, szczególnie w tak dużej partii jak SLD, która na dodatek przygotowuje się do przejęcia władzy. Na przykład ostatnie tygodnie Leszek Miller i Krzysztof Janik spędzali na przywoływaniu do porządku swoich działaczy z różnych części kraju. A że partia jest duża, to i o różne wątpliwe zachowania nietrudno. Części działaczy terenowych wydaje się na dodatek, że centrala jest dostatecznie daleko, aby nie dostrzegała lokalnych spraw. Nic bardziej mylnego.
Liderzy bez skazy
Lider kieleckiego SLD, Robert Siejka (jak opisywała "Gazeta Wyborcza"), udając się na dywanik do Leszka Millera, po tym jak tamtejszy oddział partii nie przyjął rezygnacji Zdzisława Chroboty z udziału we władzach kieleckiego SLD (radny został zatrzymany przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta