Koniec miodowego miesiąca
Marzec 1981
Koniec miodowego miesiąca
Kryzys bydgoski w dokumentach wywiadu wojskowego NRD
MILICJA KILKAKROTNIE DAWAŁA 15 MINUT NA OPUSZCZENIE SALI. WRESZCIE WYRZUCONO SIŁĄ OPORNYCH I OKAZAŁO SIĘ, ŻE TRZY OSOBY, W TYM JAN RULEWSKI (NA ZDJĘCIU), SĄ POWAŻNIE RANNE.
MICHAŁ RADGOWSKI
Kolejny artykuł Michała Radgowskiego o Polsce sprzed dwudziestu lat (autor był wówczas redaktorem "Polityki"). W kronice wypadków politycznych roku 1981 przypomnieliśmy wydarzenia stycznia i lutego ("Plus Minus" nr 6/2001). Generał Jaruzelski został premierem i zaapelował o 90 spokojnych dni. A oto, co zdarzyło się potem. (red.)
Przypuszczenie, że w stosunkach między rządem a "Solidarnością" nastąpi miodowy miesiąc, okazało się lekkim złudzeniem. Tak naprawdę jedne strajki wygasały, inne tliły się nadal. Jednak na początku marca można było zaobserwować objawy odprężenia.
Niekonwencjonalne metody
Uspokoiła się nieco sytuacja na wyższych uczelniach, choć porozumienie zawarte w lutym nie wszystkim działaczom studenckim wydawało się satysfakcjonujące. Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu "powitała z zadowoleniem oznaki stabilizacji społeczno-politycznej w kraju". 3 marca Jaruzelski wyruszył do Moskwy, skąd wypatrywano zwykle złowrogich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta