![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Takie tango na wirtualnym parkiecie
Takie tango na wirtualnym parkiecie
Tango opanowało w XX wieku światowe salony i parkiety. Obfituje w skomplikowane figury, gwałtowne zwroty i zawirowania, partnerzy zbliżają się i odpychają, targani namiętnościami. Tango to także nazwa gry symulacyjnej, która służy doświadczaniu i rozwiązywaniu problemów w zarządzaniu firmą typu know-how. I w niej występują zawirowania, gracze przeżywają nieustanne dylematy, ale wszystko - jak w tańcu - jest ujęte w reguły, których logika pozwala zrozumieć całe to pozorne szaleństwo.
W grze rywalizują wirtualne firmy tworzone przez czteroosobowe grupy. Ich zadanie - jak w życiu - polega na zwiększeniu wartości przedsiębiorstwa, zarządzanego w kilku rocznych cyklach. Wirtualna rzeczywistość to plansza obrazująca obszary gospodarowania zasobami firmy i procesy realizacji kolejnych projektów, żetony imitujące walutę. Karty reprezentują klientów, pracowników oraz projekty i przeszkody w ich realizacji. Formularze pomagają w rekrutacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
