Powaga rzeczy tłumaczonej
Powaga rzeczy tłumaczonej
RYS. JACEK FRANKOWSKI
BOGUSŁAW ZAJĄC
Tłumaczenia są jak kobiety: jeśli wierne, to brzydkie, jeśli piękne, to niewierne.
Widoki na włączenie się Polski do wielojęzycznego systemu administracyjnego Wspólnoty Europejskiej każą przypuszczać, że tłumacze przysięgli będą coraz potrzebniejsi, przynajmniej dopóki nie wprowadzi się do programów nauczania już od pierwszych klas podstawówki jednoczesnej, obowiązkowej, równoległej i umiejętnej nauki kilku podstawowych języków Wspólnoty (niemiecki, francuski, angielski). Już teraz centrala Unii Europejskiej wydaje rocznie 450 mln euro na koszty niezbędnych przekładów, zatrudniając na etatach 1300 tłumaczy, przygotowujących rocznie ponad 1.100.000 stron dokumentów, ponieważ każdy dokument oficjalny powinien być tłumaczony na języki krajów członkowskich ("Rz" z 3-4 lipca 1999 r.). Z chwilą wstąpienia do Unii nowych państw przybędzie języków urzędowania, a każdy z nich będzie uważany za równorzędny.
Zatrzymany musi rozumieć
Ogólnoeuropejskie regulacje prawne, poczynając od konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, nie zapominają o prawie każdego do swego własnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta