Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Taniec mongoła na szkle

04 kwietnia 2001 | Książki | KM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Książka Doroty Terakowskiej jest nie tylko wyciskającą łzy historią, idealnie pasującą do przerobienia na scenariusz telewizyjnego serialu. W swoim drugim planie opowiada bowiem o świecie stwarzanym przez "dziecko gorszego Boga"

Taniec mongoła na szkle

ILUSTRACJA WIESŁAW ROSOCHA

Krzysztof Masłoń

a sześćset, siedemset urodzeń trafia się jedno takie. Dziecko z zespołem Downa, syndromem DS. Pieszczotliwie nazywane muminkiem, ale i mongołem, i przygłupem, i poczwarką. Taką właśnie poczwarkę urodziła Ewa, bohaterka nowej książki Doroty Terakowskiej. Niebawem dowiedzieć się miała, że jej Myszka (zdrobnienie od Marysi) jest Darem Boga.

Dlaczego Darem Boga? Bo dziecko takie jest podarunkiem, który obdarowany może przyjąć lub odrzucić. Ewa przyjęła ten podarunek, odrzucił go jej mąż Adam. Nie umiał zrozumieć zdania Jana Pawła II: "w osobie upośledzonej odbija się moc i wielkość Boga", nie przyjął do wiadomości sugestii, że dzieci z syndromem DS nazwano Darami Pana, "bo lepiej rozumieją język Boga niż wszyscy uczeni świata razem wzięci". Separując się od "nieudanej" córki i żony, poszukiwał "winnego" rodzinnego dramatu. "Winnym" okazał się on sam.

W czyśćcu

Z zespołem Downa nie żyje się długo. Myszka, u której badania ujawniły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2282

Spis treści
Zamów abonament