Pióro w kobiecej dłoni
Pióro w kobiecej dłoni
Szanowna Pani Redaktor,
czy nie nazbyt łaskawym okiem spogląda Pani na "Pisarki polskie" Grażyny Borkowskiej, Małgorzaty Czermińskiej i Ursuli Philips? ("Wypoczęte niewolnice", "Rzecz o książkach" z 7 marca). Cóż stąd, że całą rzecz firmują profesjonalistki, skoro tyle tam amatorszczyzny i bałamutnych informacji?
A brakuje choćby (ze współczesnych) Zyty Oryszyn, Krystyny Kofty, Barbary Sadowskiej, Anny Frajlich-Zając, Salomei Kapuścińskiej, Marianny Bocian, Ewy Sonnenberg, Krystyny Miłobędzkiej, Gretkowskiej, Siedleckiej, Nurowskiej, Anny Trzeciakowskiej (z jej znakomitym studium o rodzinie Bronte!), Aliny Kowalczykowej (wśród historyczek literatury), Chmielewskiej, Musierewicz, Małgorzaty Hilar, Marii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta