Indianin w stajni Augiasza
Indianin w stajni Augiasza
MAŁGORZATA TRYC-OSTROWSKA
Alejandro Toledo, który 28 lipca zostanie zaprzysiężony na prezydenta Peru, musi jak najszybciej uporać się z toczącą ten kraj gangreną korupcji. Po 10 latach współpracy jego poprzednika Alberto Fujimoriego z "andyjskim Rasputinem" Vladimiro Montesinosem Peru przypomina stajnię Augiasza. Peruwiańczycy zdają sobie sprawę, że Montesinos jest tylko wytworem społeczeństwa, w którym żył. Zawrotną karierę były szef służb specjalnych zawdzięcza słabym, niedojrzałym, skorumpowanym instytucjom, którymi manipulował, oraz niemoralności ludzi, którzy defilowali przed jego ukrytą kamerą.
Toledo nie zaczyna od zera. Minęło osiem miesięcy od ucieczki prezydenta Fujimoriego do Japonii, gdzie żyje do dziś. Rząd tymczasowy nie siedział z założonymi rękami. W kwietniu został wybrany w demokratycznych warunkach nowy Kongres. Trwa krucjata przeciwko korupcji na najwyższych szczeblach władzy. Prowadzone są śledztwa przeciwko setkom osobistości, na czele z Fujimorim i jego złym duchem Montesinosem, byłym szefem służb specjalnych, zatrzymanym po długich poszukiwaniach pod koniec czerwca w Wenezueli z pomocą FBI.
Czyste ręce ma sierżant
Do dymisji podali się dowódcy wszystkich rodzajów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta