Na świecie
Argentyna: świat na ratunek
Świat musi pomóc Argentynie, jeśli nie chce, aby jej kłopoty finansowe odbiły się rykoszetem na jego własnej sytuacji gospodarczej - ostrzegają analitycy. Tą pomocą mogą być deklaracje wsparcia finansowego oraz wcześniejsze, niż to planowano, wypłaty pieniędzy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Piątkowa wizyta zastępcy amerykańskiego sekretarza skarbu Johna Taylora świadczy, że USA są zdecydowane, chroniąc Argentynę, chronić także siebie. Taylor dał przy okazji do zrozumienia, że gdyby przypadkiem okazało się, że potrzeba więcej pieniędzy, to nie będzie kłopotu z ich pozyskaniem. Wcześniej z taką samą wiadomością dzwonił prezydent Bush. To z kolei umożliwi terminowe obsługiwanie zadłużenia zagranicznego wynoszącego 128 mld USD. Aby uspokoić rynki, rząd argentyński zapewnił, że wszystkie zatwierdzone przez parlament ustawy zostaną wprowadzone w życie. Inwestorzy nadal są bardzo sceptyczni. Podobnie klienci banków, którzy starają się maksymalnie wycofać wkłady, dopóki jeszcze za peso można nadal dostać dolara amerykańskiego. Władze zrzucają winę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta