Czy będzie ci gdzieś lepiej
- Rozmowa Barbary Hollender z Januszem Majewskim
Czy będzie ci gdzieś lepiej
JANUSZ MAJEWSKI Z ŻONĄ, ZOFIĄ NASIEROWSKĄ, ŁÓDŹ 1959 R. "MY Z ZOSIĄ NA SKUTERZE LAMBRETTA (POZA KADREM). DZISIAJ MUSIELIBYŚMY MIEĆ ROLLS-ROYCE'A, ŻEBY OSIĄGNĄĆ PORÓWNYWALNY STATUS TOWARZYSKI".
JANUSZ MAJEWSKI
W Łodzi na początku, bardzo krótko, mieszkałem w akademiku na Bałutach, gdzie tylko brydż, tanie wino i atmosfera wiecznej zabawy pozwalały nie zwracać uwagi na straszliwy, nawet uwzględniając ówczesną średnią krajową, standard warunków mieszkaniowych. Na dłuższą metę takie lokum było jednak nie do przyjęcia. Zaraz po wakacjach na wydział operatorski przyszedł Witek Leszczyński. Bardzo szybko przypadliśmy sobie do gustu i on zaprotegował mnie pani Grecie G. Pani Greta była prawdziwą damą, w klasycznym stylu przedwojennej warszawki.
Od rana chodziła w dresie, dopiero wieczorem przebierała się do kolacji w bardzo wytworne suknie. Mieszkała z mężem i przyjacielem rodziny w ogromnym, luksusowym mieszkaniu przy ulicy Piotrkowskiej, mnie odnajęła pokój syna, który wyjechał na studia na Wybrzeże. Wieczorami przychodziła jeszcze jedna pani, zwana kuzynką, i cała czwórka zasiadała do brydża. Po
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta