Zmiany potrzebne, ale niemożliwe
Zmiany potrzebne, ale niemożliwe
Ponad 10 lat temu, 10 grudnia 1990 r. Sejm uchwalił ustawę o ubezpieczeniu społecznym rolników. W ten sposób ta ostatnia, a przy tym liczna, grupa społeczna uzyskała prawo do otrzymywania po osiągnięciu odpowiedniego wieku prawa do emerytury i renty.
Od początku wiadomo było, że rolnicy nie będą w stanie finansować tego systemu i że obowiązek ten spadnie głównie na barki budżetu państwa. Po kilku latach funkcjonowania systemu ubezpieczenia społecznego rolników zaczęły pojawiać się głosy o potrzebie jego racjonalizacji.
Po pierwsze - mówiono - obciąża on tak samo wszystkie gospodarstwa rolne, niezależnie od tego, jak olbrzymie i coraz większe są różnice w ich dochodach, po drugie - rosnących zobowiązań wobec tego systemu budżet państwa dłużej nie wytrzyma. Zmiany w systemie ubezpieczenia rolników rzeczywiście są konieczne - zgadzają się przedstawiciele także chłopskiego lobby - ale ich wprowadzenie jest teraz niemożliwe. A to dlatego, że przy niskiej dochodowości produkcji rolnej świadczenia emerytalno-rentowe są obecnie jednym z głównych źródeł dochodów wsi.
Wydatek z budżetu duży, emerytury i renty niziutkie
Przy obecnym systemie ubezpieczenia emerytalnego i rentowego rolników...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta