Robota na czarno
Robota na czarno
ROZMOWA Z ANDRZEJEM WILKIEM, SZEFEM ZESPOŁU DORADCÓW W POLSKIEJ KONFEDERACJI PRACODAWCÓW PRYWATNYCH: Kodeks musi być elastyczny
Ukraińcy nielegalnie zatrudnieni przy budowie domu pod Warszawą. Otrzymywali dniówkę 50 złotych
FOT. (C) JAN SKARZYŃSKI
Instytucje państwowe są zgodne: nielegalna praca cudzoziemców w naszym kraju staje się coraz większym problemem. Przez cały ubiegły rok zatrzymano co prawda tylko 1361 gastarbeiterów, to jednak zaledwie czubek góry lodowej. W szarej strefie - licząc zatrudnionych dorywczo i sezonowo - pracuje być może może nawet 1,5 mln obcokrajowców. Rok temu mówiło się o milionie.
Kilo kiełbasy, kilka bułek, paczka tanich papierosów, czasem piwo - Wiktor i jego dwóch kolegów z baraku nie potrzebują na co dzień nic więcej. - Ot tyle, co by sił do pracy starczyło - tłumaczy.
Ten technik rolnictwa z Białorusi dwunastogodzinną pracą w polu utrzymuje całą swoją rodzinę - żonę, dwoje dzieci, ojca, matkę i dziadka. Pracuje w dużym gospodarstwie we wsi pod Szczecinem. Daleko stąd do głównych dróg, obcy nie ma po co tu przyjeżdżać, chyba że zabłądzi w drodze nad jezioro. "Żadnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta