Każdy może dostać w skórę
Każdy może dostać w skórę
(C) EAST NEWS
Jeden z największych aktorów filmu kung-fu nie lubi przemocy. "Chcę przekonać moich fanów, że dobra akcja i efektowna walka nie musi ociekać krwią" - stwierdza Jackie Chan, aktor najpopularniejszy w krajach Azji, lecz znany również na całym świecie, głównie z filmu "Godzina szczytu". Jego druga część weszła niedawno na ekrany kin amerykańskich.
Chan nakręcił łącznie 70 filmów akcji, w których występował jako mistrz walk obronnych. Światu dał się poznać w 1996 r. filmem "Rumble in the Bronx", a następnie "Godziną szczytu" (1998) oraz ubiegłorocznym "Kowbojem z Szanghaju". Jest groźnym człowiekiem, z którym jednak każdy mógłby się zaprzyjaźnić. W odróżnieniu od innych aktorów tego gatunku, walczy i poniża swych przeciwników z gracją mistrza baletu i z uśmiechem na twarzy. "Nigdy nie chciałem konkurować z Bruce'em Lee. Dlatego stworzyłem film kung-fu z elementami baletu i humoru" - powtarza w wywiadach.
Dezaprobatę dla przemocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta