NIK w kasie chorych
Straty finansowe, opieszałość w działaniu, pomyłki lub nieznajomość przepisów zarzuca Dolnośląskiej Regionalnej Kasie Chorych Najwyższa Izba Kontroli. Nasza kasa nie jest jednak najgorsza w Polsce.
W Dolnośląskiej Kasie Chorych NIK doszukał się kilku przewinień. Najpoważniejszym uchybieniem kasy było szafowanie pieniędzmi. NIK wykazał między innymi, że prawie 9 tysięcy złotych zostało wypłaconych bezprawnie członkom rady kasy, w chwili gdy ustawa zakazywała już przyznawania diet radnym. Pieniądze trzeba było zwrócić.
Raport stwierdza także, że zbyt późno podpisane zostały kontrakty ze świadczeniodawcami. Mogło to ograniczyć dostęp do usług leczniczych.
W zeszłym roku podobna kontrola wykryła znacznie więcej uchybień w całej Polsce. Okazało się nawet, że w niektórych kasach regionalnych wypłaca się pracownikom stuzłotowe premie za niepalenie papierosów.
Bach, Wieczór Wrocławia