Blues jest moją filiżanką herbaty
Blues jest moją filiżanką herbaty
UNIVERSAL MUSIC
Rz: Skąd wzięło się pańskie zainteresowanie bluesem.
Mam bluesa w sercu. Wychowałem się na rhythm and bluesie, soulu i bluesie. Nie wiem dlaczego, ale kiedy miałem 11 lat i dostałem od ojca gitarę, zamiast śpiewać włoskie piosenki, wolałem amerykańskie. Pierwszym utworem, jakiego nauczyłem się grać, był "(Sittin' on the) Dock of the Bay" Ottisa Reddinga. Od razu zrozumiałem, że to jest moja "filiżanka herbaty". Może to też ze względu na mój głos. Czasem nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, ale nadal jest to moja ulubiona muzyka. Kocham bluesa. W ciągu ostatnich pięciu lat podróżowałem po Południu Stanów Zjednoczonych, by poznać "Bluesa Delty", muzykę Roberta Johnsona, Elmore Jamesa, Johna Lee Hookera. Jest w niej egzotyka, którą bardzo lubię.
Rz: Jak doszło do spotkania z Johnem Lee Hookerem i nagrania z nim piosenki "Ali d'Oro".
Spotkałem najpierw gitarzystę z jego zespołu i przekazałem mu taśmę demo z tym utworem. Miałem nadzieję, że jeśli Hookerowi spodoba się ta piosenka, zechce wziąć udział w nagraniu. Nikt jednak nie mógł tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta