Jego wysokość biurokrata
Jego wysokość biurokrata
- Polskie prawo jest źle skonstruowane, więc stwarza warunki, w których decyzje na temat planowanych inwestycji zależą przede wszystkim od urzędników, a nie od merytorycznej wartości planów przedstawionych przez inwestora budowlanego - uważają organizatorzy konferencji Inwestorski Tor Przeszkód IV, która odbyła się w ubiegłym tygodniu. Dlatego proponują zmienić konkretne przepisy.
- Firmy, które po raz kolejny załatwiają jakiekolwiek formalności w gminnych urzędach, doskonale zdają sobie sprawę, co zrobić, aby przyśpieszyć wydanie decyzji. Wiedzą jednocześnie, że jeśli raz zgodzą się na ustępstwa, to wieść o tym rozejdzie się bardzo szybko i następnym razem już nic nie załatwią bez haraczu. Ale nie chodzi tu tylko o pieniądze - mówi Zofia Borowska z Prezydium Konferencji Inwestorów.
Inwestorzy przedstawiają schemat: urzędnik wie dobrze, jaką dodatkową lub uzupełniającą ekspertyzę zlecić firmie, która stara się np. o pozwolenie na budowę. Przy okazji komunikowania o tym wymogu inwestorowi, wskazują mu od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta