Bomby co pół godziny
Bomby co pół godziny
Lotnictwo amerykańskie nasiliło wczoraj ataki na pozycje Talibów na północ od Kabulu. Co pół godziny superfortece B-52 przelatywały nad prowincją Kapisa, 50 km na północny wschód od stolicy i zrzucały bomby. Samoloty 27 razy bombardowały miasto Herat na zachodzie Afganistanu, tamtejsze lotnisko i obiekty wojskowe. Bombardowane były również cele w prowincjach Tachar, Samangan i Balch.
Z danych Pentagonu wynika, że w dotychczasowych nalotach na Afganistan zginęło wielu Talibów, a także bojowników terrorystycznej organizacji Osamy bin Ladena, al-Qaida. Amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld zaznaczył jednak, iż niemożliwe jest podanie konkretnych danych na temat strat przeciwnika. Według ocen...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta