W rzeczy samej
- Gość "Rz": Senator Zbigniew Romaszewski - Projekty prezydenta to nieporozumienie
- Postacie:
- Hanka Bielicka
- Dariusz Grabowski
- Specjalnie od Buzka: Emerytura dla pani marszałek, renta dla ministra
- Widzi mi się: Cienki śpiew PSL
- Ad vocem: Generalska gra wybiegów
- Szpilka: Zdrojewski śladem Leppera
- Obyczaje i nieobyczaje: Na billboard patrzy każdy GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ"
Projekty prezydenta to nieporozumienie
ZBIGNIEW ROMASZEWSKI
SENATOR, JEDEN Z ZAŁOŻYCIELI "SOLIDARNOŚCI", WIĘZIONY W LATACH 1982 - 1984
Jak pan ocenia złożone wczoraj w Sejmie prezydenckie projekty ustaw o stanach nadzwyczajnych, w tym o stanie wojennym?
- Stary dekret pochodzi z 12 grudnia 1981 roku, więc jego zmiana była konieczna. Jestem oburzony, że przetrwał aż do roku 2001 - wcześniej poprawiano ustawodawstwo, budowano państwo prawa, powoływano niezawisłe sądy, ale nikt się nie zastanowił, że tę zakałę polskiej praworządności należałoby uchylić. Jednak twierdzenie, że teraz to kwestia priorytetowa, jest, powiedzmy delikatnie, zawracaniem głowy. Tłumaczone jest to względami obrony przed terroryzmem, ale ja nie uważam, że Polska powinna się zabezpieczać tak jak Stany Zjednoczone. Nikt nie uwzględnia, że to
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta