Nie ma dla kogo stawiać domów
- Opinie
- BUDMA 2002 - co można zobaczyć na targach Nie ma dla kogo stawiać domów
RYS. ANDRZEJ LICHOTA
EWA ZYCHOWICZ
Maleje popyt na usługi budowlane, gdyż zmniejsza się ilość nowych inwestycji na rynku. W rezultacie, prowadzi to do pogarszania się kondycji finansowej firm wykonawczych i produkujących materiały budowlane. Eksperci szacują, że spadek produkcji budowlanej w 2002 r. spowoduje likwidację około 40-50 tys. małych firm tej branży oraz zmniejszenie zatrudnienia o ok. 80-100 tys. osób.
Majstrowanie kolejnych ekip rządzących przy stawkach podatkowych i ulgach, a także prawie regulującym funkcjonowanie rynku budowlanego, zdaje się świadczyć, że budownictwo wciąż nie jest przez nie postrzegane - jak w większości zamożniejszych od nas krajów - jako branża przyczyniająca się w dużym stopniu do ożywienia gospodarki. Trudno więc dziwić się nastrojom i pretensjom budowlańców.
Czarne nastroje branży
Według comiesięcznych badań Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu ub. r. ogólny klimat koniunktury w budownictwie oceniany był przez firmy budowlano-montażowe bardzo negatywnie. Gorzej niż w listopadzie 2001 r. oraz w analogicznym miesiącu poprzednich ośmiu lat. Wskaźnik wyniósł minus 32, co oznacza, że o tyle
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta