Potrzeba inwencji, kredytów i poręczeń
Potrzeba inwencji, kredytów i poręczeń
Dziesięć lat przemian gospodarczych w Polsce nie ustabilizowało handlu z Rosją. Wymiana towarowa raz rośnie raz spada w zależności od doraźnych wydarzeń ekonomicznych i politycznych. Eksperci są zgodni: ten atrakcyjny rynek - 150 mln konsumentów - wciąż dla obu sąsiadujących gospodarek nie odgrywa roli, jaką powinien.
Po dziesięciu miesiącach 2001 r. nasze obroty handlowe z Rosją wyniosły niewiele ponad 4,6 mld dolarów i w ocenie specjalistów są niewspółmiernie niskie w stosunku do wzajemnych potrzeb i możliwości. Falowanie i spadanie - tak najlepiej można określić handel z Rosją w ostatnich dziesięciu latach. Ten pierwszy partner handlowy przed transformacją, w 1990 roku zaczął gwałtownie tracić znaczenie w obrotach handlowych Polski. Podstawową przyczyną było załamanie się handlu ze Wschodem w wyniku problemów we wzajemnych rozliczeniach. W celu utrzymania tradycyjnych powiązań eksportowych Polska podejmowała wiele prób wynegocjowania umów clearingowych z państwami, które powstały po rozpadzie ZSRR. Podpisano umowę m.in. z Rosją, ale nie przyniosło to znaczącego ożywienia wymiany handlowej. Polskie firmy wolały handlować z krajami zachodnimi. Od 1990 roku, po perturbacjach na rynkach wschodnich, pierwszym partnerem handlowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta