W RZECZY SAMEJ
- Gość "Rzeczpospolitej": Przed wojną mandat szanowano
- Andrzej Krauze. Z cyklu: Gry i zabawy
- Jak to się dzieje na świecie: Parlament - miejsce awantur
- Słownik polityczny: Straż na nieposłusznych
- Obyczaje i nieobyczaje: Chrystus na pudełku zapałek
- Postacie
- Janusz Gajos
- Gianfranco Fini
- Autorski przegląd prasy: Ferment intelektualny po wizycie Putina
Przed wojną mandat szanowano
ANDRZEJ AJNENKIEL
PROFESOR HISTORII
Czy zachowanie Andrzeja Leppera i pozostałych posłów Samoobrony jest precedensem? Czy historia polskiego parlamentaryzmu zna podobne przypadki?
Nie mieliśmy w historii polskiego parlamentaryzmu przypadków, które dałyby się porównać z obecnymi wydarzeniami. Nie znam przypadku w okresie międzywojennym, aby do parlamentu chowali się ludzie, przeciwko którym toczy się postępowanie w sprawach kryminalnych. Było coś innego: parlamentarzystów pozbawiano immunitetu za działalność polityczną godzącą w interes państwa. Dotyczyło to np. posłów komunistycznych, którzy wzywali do rozpoczęcia rewolucji, czy posłów białoruskich lub ukraińskich, którzy wzywali do oporu przeciwko władzom państwowym.
Zdarzały się - jak w każdym parlamencie -
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta