Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Życie prawdziwe, życie ponumerowane

16 lutego 2002 | Plus Minus | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

80-LECIE WŁADYSŁAWA BARTOSZEWSKIEGO

  • Abp Józef Życiński: Cogito osiemdziesięcioletni Życie prawdziwe, życie ponumerowane

    FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

    JERZY MORAWSKI

    Los wiódł Władysława Bartoszewskiego przez scenariusz pełen punktów zwrotnych, zaskoczeń i sytuacji zgoła nieprawdopodobnych. Bohatera takiej opowieści na ogół tylko w filmach spotyka happy end. W rzeczywistości minionego stulecia miał sporo szans na życiorys nagle i dramatycznie zakończony. A jednak nie. W książce "Warto być przyzwoitym" napisał: "Życie nauczyło mnie dzielić się nadzieją na przyszłość". Gdzie Władysław Bartoszewski szukał nadziei, gdy znajdował się w sytuacjach krańcowych, ostatecznych, bez wyjścia?

    Oto najczarniejsze dni PRL w latach osiemdziesiątych. Trzecia noc stanu wojennego. Po dwóch dniach uwięzienia w Białołęce grupę wybranych internowanych wywieziono dwoma helikopterami. Nie wiedzieli, dokąd lecą. Był z nimi nadzorca od generała Kiszczaka, pułkownik Romanowski. Naprzeciw Władysława Bartoszewskiego siedziała Halina Mikołajska. Zastanawiali się, dokąd ich wiozą. Noc była gwiaździsta i mroźna. Helikoptery kierowały się na północ.

    Halina Mikołajska zapytała: - Panie pułkowniku, czy pan nie może nam ujawnić, dokąd lecimy?

    - Proszę pani, kiedy nie wiem - odpowiedział człowiek Kiszczaka.

    Do rozmowy

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2547

Spis treści

Sport

Fotoreportaż

Zamów abonament