Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

16 lutego 2002 | Ekonomia | NC

LISTY

"Jak lobbują dyplomaci"

Tekst "Jak lobbują dyplomaci" ("Rz" z 14 lutego br.) pokazuje, że lobbying nie musi równać się łapówkarstwu, czyli korupcji. Niestety, przytoczone pozytywne przykłady lobbyingu dotyczą tylko polityków zachodnich.

W Polsce lobbying kojarzy się - niesłusznie, jak zawsze i jak wszystko - z łapówkarstwem. Tymczasem lobbying to nic innego jak przekazanie ważnej wiedzy decydentom politycznym lub gospodarczym i przekonanie ich do podjęcia pożądanej decyzji. Najistotniejsza w lobbyingu jest jawność, czyli obywatele powinni wiedzieć: kto lobbuje, za czym, u kogo i za ile. Wtedy nie będzie miejsca na posądzenia o korupcję.

Damian A. Zaczek,

Warszawa

Brak okładki

Wydanie: 2547

Spis treści

Sport

Fotoreportaż

Zamów abonament