Łowcy planet
Łowcy planet
Fot. Bartłomiej Zborowski
Z PROF. BOHDANEM PACZYŃSKIM, astrofizykiem z Princeton University w USA, rozmawia Krzysztof R. Urbański
Przy obecnym stanie wiedzy i technologii ludziom wydaje się, że nauka wie już wszystko. Tak jednak nie jest. Przykładem z pańskiego podwórka może być tzw. ciemna materia. Czy wiemy już, czym ona jest?
- Jest całkowitą zagadką, a wszelkie próby odpowiedzi na pytanie, czy są to jakieś cząstki, czy obiekty o dużej masie, spełzły na niczym. Zaczynają pojawiać się głosy: a może to nie jest kwestia ciemnej materii, ale należałoby zrewidować prawa grawitacji lub dynamiki? Urzeka mnie tu to - a zdałem sobie z tego sprawę zupełnie niedawno - że w Układzie Słonecznym mamy precedensy czegoś, co dziś nazwalibyśmy "ciemną materią".
Jak to?
- Mam na myśli wydarzenie z początku XIX wieku - odkrycie Neptuna oparte na analizie ruchu innych planet. Znana była mechanika Newtona, prawa grawitacji, były bardzo dokładne obserwacje położenia planet. Ale okazało się, że są drobne odchylenia. Powstała hipoteza, iż są one spowodowane efektem grawitacyjnym - po prostu przyciąganiem jakiegoś nieznanego dotąd obiektu. Wyliczono pozycję i zaobserwowano planetę Neptun. Inaczej było w przypadku Merkurego, który krąży najbliżej Słońca. Obserwacje wykazywały pewne anomalie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta