Jak zarobić miliardy
Jak zarobić miliardy
JAN KURP
Artykuł Barbary Cieszewskiej "Jak traci się miliardy" ("Rz" z 28 stycznia) dotyczący głównie Południowego Koncernu Energetycznego, zawiera wiele stwierdzeń, z którymi nie mogę się zgodzić, pozwalam sobie zatem przedstawić swój punkt widzenia.
Reforma elektroenergetyki na początku lat 90. doprowadziła do powstania 18 elektrowni systemowych oraz 33 przedsiębiorstw dystrybucyjnych. Takie rozdrobnienie jest niespotykane na świecie. Panuje przekonanie o konieczności integracji krajowej energetyki w większe grupy. Proces ten rozpoczęło powstanie PKE. Istnieje też powszechna aprobata dla integracji przedsiębiorstw dystrybucyjnych, która zaczęła się przez wskazanie przez MSP możliwych grup konsolidacyjnych oraz przedstawienie ich do prywatyzacji.
Czy to monopolista
W artykule zarzuca się nam, że tworzymy na południu kraju monopol. Z monopolem mamy do czynienia, gdy jakaś firma opanowała co najmniej 40 proc. rynku i nie ma żadnej lub istotnej konkurencji. Nie ma więc mowy, aby koncern, dysponujący 17 proc. udziału w krajowym rynku energetycznym i pięcioma tysiącami megawatów mocy zainstalowanej, był monopolistą. Nawet na rynku śląskim mamy bardzo silną konkurencję zagranicznych producentów (EdF, MEAG, Vattenfall, EnBW).
Z zarzutem, że nasze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta