Na jedną kartę
Na jedną kartę
Chorwatka Janica Kostelić została mistrzynią olimpijską w slalomie. To drugi złoty, a trzeci w ogóle medal tej zawodniczki w tych igrzyskach - wcześniej zwyciężyła w kombinacji alpejskiej.
W poprzednim sezonie Kostelić wygrała siedem z ośmiu slalomów. Potem jednak doznała kontuzji kostki i na trasy wróciła w listopadzie ubiegłego roku. W tym sezonie nie wygrała ani jednego slalomu, najwyższe trzecie miejsce zajęła w Berchtesgaden.
Warunki na stoku narciarskim w Deer Valley były bardzo trudne. 20-letnia Kostelić wytrzymała te trudy. Prowadziła po pierwszym przejeździe, mając 0,18 sekundy przewagi nad Francuzką Laure Pequegnot. W drugim nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.
"Gdy byłam jeszcze na górze, mój ojciec podał mi przez radio wynik Francuzki i powiedział, że trudno będzie mi ją pokonać" - mówiła Kostelić po zawodach. "Wiedziałam, że nie będzie łatwo, postawiłam wszystko na jedną kartkę i dzięki temu zwyciężyłam". M.C.