Olimpijski przegląd prasy
"Salt Lake Tribune", USA: Jay Leno, David Letterman i Conan O'Brien, prowadzący popularne talk-shows w amerykańskiej telewizji, nie oszczędzają nikogo, a więc także igrzysk. "Kiedy olimpijski ogień docierał do Salt Lake City, mormoni pomyśleli, że to papieros i wdeptali go w ziemię" - mówi O'Brien. "To w Salt Lake City mają Chinatown?" - pytał zdziwiony Letterman, kiedy jego olimpijska korespondentka powiedziała, że na obiad jadła chińszczyznę. "Utah to stan białych. Dziewięciu z dziesięciu czarnych gra w Utah Jazz" - nadaje z kolei korespondent Leno. "A ten jeden?" - pytał prowadzący. "Patrzycie na niego" - padła odpowiedź. U Leno jest zdecydowanie najśmieszniej. "Podczas ceremonii otwarcia najbardziej frapujący był moment przejścia ekipy niemieckiej. Szli, szli i okupują teraz Idaho i Montanę". PRZEGLĄDAŁ J.K.