O pierścionku, falbanie i dziurach w portfelu
O pierścionku, falbanie i dziurach w portfelu
Czy pamiętacie Państwo, jak mocno obruszył się cały naród na "Stasię" w dobie kryzysu u progu lat osiemdziesiątych, kiedy tajniacy udostępnili strajkującym zdjęcie żony Gierka kupującej u paryskiego jubilera pierścionek?
Jakoś tak kwaśno przypomniałam sobie ten nieszczęsny pierścionek oglądając teraz transmisję z wielkiej gali wręczania telewizyjnych Wiktorów, kiedy to pierwsze, ale też trzecie i piąte damy, brylowały na ekranie w pretensjonalnym boa, czy falbanie od paryskich krawców kupionej zapewne za tysiące euro. Cały ten spektakl nadano w parę zaledwie dni potem, kiedy w programie regionalnej TV starsza pani zapytana, co zrobi teraz po podwyżce cen leków, rzekła mniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta