Przywiązani do partyjnego szyldu
Przywiązani do partyjnego szyldu
MARCIN DOMINIK ZDORT, FILIP FRYDRYKIEWICZ
SLD będzie w wyborach samorządowych startował w sojuszu z Unią Pracy, PSL - najprawdopodobniej samodzielnie. Opozycja wciąż namyśla się, czy budować lokalne porozumienia, i tylko Liga Polskich Rodzin i Samoobrona zdecydowały, że nie interesują ich sojusze z innymi partnerami.
Ordynacja wyborcza do samorządów, zakładająca, że głosy będą przeliczane na mandaty metodą d'Hondta, sprzyja dużym ugrupowaniom lub szerokim koalicjom. Porozumienia między poszczególnymi partiami miałyby prowadzić do zmniejszenia przez Sejm liczby radnych (trudniej zdobyć mandat) oraz do wprowadzenia zasady bezpośredniego wyboru prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Mimo to partie opozycyjne wciąż więcej dzieli, niż łączy, mają kłopoty z zawieraniem porozumień. Niektóre wręcz już postanowiły, że chcą startować samodzielnie.
Samoobrona: nie boimy się d'Hondta
Pierwsza zapowiedziała samodzielny start w wyborach Samoobrona. Wprawdzie najpierw ogłosiła, że chciałaby wystąpić w koalicji "ludowo-narodowej", ale ani PSL, ani LPR, do których skierowana była ta oferta, nie wyraziły zainteresowania udziałem w niej. Politycy Samoobrony porzucili ideę koalicji bez żalu. - Czujemy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta