Każdy z nas ma łyżeczkę
AMOS OZ
Co może zrobić zwyczajny człowiek, gdy grozi mu ogromny pożar? Może próbować uciec przed płomieniami, zostawiając własnemu losowi wszystkich tych, którzy uciekać nie potrafią albo nie mają dokąd. Może stać obok i lamentować. Może obwiniać innych. I może też raz za razem nabierać wody na łyżeczkę, którą trzyma w ręce, i spryskiwać tą wodą płomienie. Każdy z nas ma taką łyżeczkę.
W tych dniach każdy człowiek pokoju musi nabierać wodę - przynajmniej tyle, ile się mieści na łyżeczce - i lać ją na ogień: musi starać się, żeby jego głos był słyszalny, sprzeciwiać się zbrodniom wojennym każdej ze stron, pomagać ofiarom tych zbrodni. Demonstrować, przekonywać, pisać, dyskutować, zbierać poparcie dla rozsądnych kompromisów, przeciwstawiać się dalszej izraelskiej okupacji oraz islamskiej, antysemickiej kampanii na rzecz zniszczenia Izraela. Ta łyżeczka w ręce zwykłego człowieka jest naprawdę bardzo mała, a pożar - rzeczywiście ogromny, ale nawet w takiej sytuacji musi się nią posłużyć.
W Izraelu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta