![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O bogactwach naturalnych
O bogactwach naturalnych
Zamorskie kraje, choć także przybrzeżne, sąsiedzkie, chlubią się bogactwem naturalnym, jak dajmy na to: ropa, złoto, diamenty itp. Natomiast naszym krajowym bogactwem naturalnym zdają się być emeryci. Co też byśmy poczęli, gdyby nie ich drobne, bo drobne, ale zawsze systematycznie krążące z banków do rąk emerytury, na których rządzącym najprościej położyć swą nad wyraz opiekuńczą dłoń?
Nic więc dziwnego, że to głównie one stają się pogotowiem ratunkowym krajowych finansów z ich jakże profesjonalnie zmajstrowaną dziurą przez wysoko wykwalifikowanych speców różnej maści, którzy zresztą emerytami nie są i jeszcze długo nie będą. Na szczęście mamy emerytów. Stąd ilekroć na pięcie ojczyzny pojawi się ta przepastna, fachowo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
