Pomoc dla najlepszych
Pomoc dla najlepszych
Nie rozpraszać środków - komentarz
ANTONI KOWALIK
Budownictwo? Chemia? A może stocznie, produkcja żywności lub infrastruktura? Jakie działy i przemysły powinny ożywiać wzrost gospodarki i które, w związku z tym, należałoby wspierać szczególnie? Zdania ekonomistów są podzielone. Są jednak zgodni, że urzędowe wyznaczanie tzw. wiodących sektorów nie przyniesie efektów - rynek zweryfikuje ustanowione priorytety i sam wyselekcjonuje branże, które będą się rozwijać.
- Nie można wyznaczać z góry działów, na których ma się opierać wzrost gospodarki. Ten wzrost pobudzają działy, w których mamy tzw. komparatywne (porównawcze) przewagi. Jeśli mamy taką przewagę w tekstyliach - ale jej nie mamy - wówczas powinny to być tekstylia, jeśli w chemii, to chemia. Ale wymienianie całych przemysłów też jest bez sensu. Trzeba zejść niżej na przykład do branż czy wręcz grup wyrobów tam właśnie, gdzie ta przewaga jest - mówi prof. Leszek Zienkowski z Niezależnego Ośrodka Badań Ekonomicznych.
Przewagi, eksport i wartość dodana
Zdaniem profesora, w niektórych działach chemii mamy osiągnięcia, które mogą rokować jakieś nadzieje na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta