Nie podważajmy zaufania do pieniądza
Nie podważajmy zaufania do pieniądza
DARIUSZ FILAR
Spór między rządem a Radą Polityki Pieniężnej o poziom stóp procentowych doprowadził do pojawienia się pomysłów, które mają spowodować, by bank centralny odpowiedzialny był nie tylko za wartość pieniądza, ale i za tempo rozwoju gospodarczego. Jednak skutkiem zarówno powiększenia składu RPP, jak i wspólnego z rządem ustalania celu inflacyjnego byłoby przede wszystkim podważenie zaufania do pieniądza.
Polskie dyskusje o polityce pieniężnej i roli banku centralnego, choć związane z bieżącą sytuacją w gospodarce, są jednocześnie odbiciem długoletnich i do dziś nierozstrzygniętych sporów ekonomistów o pieniądz - o jego istotę, mechanizmy funkcjonowania, misję wobec gospodarki.
Można tu wyłonić dwa główne nurty. Jeden traktuje pieniądz jako instrument o zasadniczej autonomii w stosunku do dynamiki gospodarczej. Uważa się, że sam z siebie nie powinien mieć on wpływu na decyzje uczestników rynku. Drugi nurt widzi w pieniądzu instrument, którym ze względu na dynamikę gospodarczą można do pewnego stopnia manipulować. Czyniąc pieniądz łatwiej dostępnym, można stymulować decyzje konsumpcyjne i inwestycyjne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta