Marzenia
Marzenia
Christo Stoiczkow, najlepszy europejski piłkarz w ubiegłym roku, przebywał ostatnio we Włoszech, gdzie przewodził drużynie gwiazd w meczu z AC Milan. Wysłannicy gazety "Corriere dello Sport" nie omieszkali zapytać Stoiczkowa, czego sobie życzy w 1995 roku. Bułgar odpowiedział, że trzech rzeczy: zdrowia dzieci na całym świecie, Ferrari, które przyrzekł kupić swojej żonie, oraz gry w lidze włoskiej.
Kilka dni wcześniej, przy okazji wręczania Złotej Piłki, 28-letni Stoiczkow stwierdził, iż zamierza grać w piłkę jeszcze przez cztery lata. Kontrakt z Barceloną kończy mu się w 1997 roku, zamierza przedłużyć go o rok, a potem zająć czymś innym. Dodał, że jest bezgranicznie szczęśliwy, iż może grać w Barce-