Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Warmińska agencja poszukuje straconego czasu

03 stycznia 1995 | Kraj | DJ

Warmińska agencja poszukuje straconego czasu

Kiedy półtora roku temu powstawała w Olsztynie Warmińsko-Mazurska Agencja Rozwoju Regionalnego S. A. , wiązano z nią duże nadzieje. Nikt nie wątpił, że w województwie przodują -cym w smutnym rankingu liczby bezrobotnych, regionie, w którym brakuje poważnych inwestycji, istnieje głęboki sens powołania instytucji wspomagającej rozwój gospodarczy. Główni inicjatorzy powstania agencji -- Olsztyńska Izba Przemysłowo-Handlowa oraz sejmik samorządowy, zdawali sobie świetnie sprawę z tego, iż gra idzie przede wszystkim o obsługę programu Struder, tym bardziej że sąsiednie Suwałki bez kompleksów rywalizowały o prymat w tej sprawie ze "starym" województwem. Spółka akcyjna rodziła się w ciężkich bólach, co rusz ujaw -niały się emocje, ambicje założycieli. Samorządowcy obawiali się nadmiernej dominacji kapitałowej w spółce wojewody olsztyńskiego, będącego przedstawicielem Skarbu Państwa, prywatni przedsiębiorcy z nieufnością patrzyli na niezrozumiałe dla nich przepychanki.

We wrześniu 1994 roku funkcję prezesa agencji Rada Nadzorcza powierzyła Markowi Żylińskiemu, przewodniczącemu sejmiku samorządowego województwa olsztyńskiego. Jest on czwartym z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 365

Spis treści
Zamów abonament