Zwykła wojna z wolnością wypowiedzi
- Komentarz: Sąd, dyktator i Zachód Zwykła wojna z wolnością wypowiedzi
ANDRZEJ PISALNIK
Z GRODNA
Trzymetrowy transparent z napisem "Uniewinnić Markiewicza i Mażejkę!" zobaczył wczoraj na sali sądowej w Grodnie prokurator Uładimir Riabau. Tak publiczność zareagowała na to, że zażądał dwóch lat pozbawienia wolności dla Pawła Mażejki, jednego z dwóch dziennikarzy oskarżonych o zniesławienie prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Milicja nie interweniowała.
Oskarżyciel nie zdążył wymienić żądanej wysokości kary dla Mikoły Markiewicza. Sędzia Tatiana Klimowa, zaskoczona rozwojem wydarzeń, błyskawicznie opuściła salę rozpraw. Trzymający transparent skandowali tymczasem "Hańba!" i
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta