Najbardziej sprawdzają się sąsiedzi
Najbardziej sprawdzają się sąsiedzi
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Złodzieje wykorzystali kilkudniową nieobecność właściciela i wynieśli z krakowskiego mieszkania dzieła sztuki oraz cenne przedmioty wartości kilku milionów złotych. Włamywacze nie mieli specjalnych problemów z dostaniem się do środka ani też za bardzo się przy tym nie napracowali - mimo cennej zawartości mieszkanie nie miało właściwych zabezpieczeń.
Każdy zamek prędzej lub później da się otworzyć, alarm - rozbroić, a złodzieje są nie mniej wyszkoleni niż konstruktorzy urządzeń antywłamaniowych - twierdzą sceptycy. Jest w tym sporo racji, dlatego fachowcy i policjanci radzą, aby stosować równocześnie kilka, i to rzucających się w oczy, zabezpieczeń. Ich widok może zniechęcić przestępcę. Pokonanie kilku utrudnień wydłuża złodziejowi czas niezbędny do otwarcia drzwi.
Z atestem
W każdym mieszkaniu czy domu podstawowym zabezpieczeniem są mocne drzwi. Tak zwane antywłamaniowe wytrzymują próbę wyważania siłą kilku ton. W momencie przekręcenia klucza do ścian i podłogi wpuszczanych jest od kilku do kilkunastu rygli. Do najbardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta