Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polski grill codzienny

08 sierpnia 2002 | Raporty | AB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Obyczaje

Polski grill codzienny

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Dzień powszedni, warszawski park Pola Mokotowskie, dochodzi dziewiętnasta. Na górce, pod drzewkiem trzech panów w stanie lekko wskazującym grilluje kaszaneczkę. Siwy dym niby poranna mgła kładzie się na trawie. W spracowanych rękach migają puszki z piwem.

Od czasu do czasu jeden z biesiadników polewa ruszt złotawym płynem. Widać węgiel zbytnio się zajął i kaszance zagroziło spalenie. Obok spokojnie spacerują warszawiacy. Niektórzy nawet polegują w pobliżu. Ten i ów z chęcią by się przyłączył. Brzuchacze grzejący kiszkę w miejskim parku nikogo nie dziwią. Jeśli jutro rozłożą składanego grilla na którymś z wolskich balkonów, sąsiedzi nawet nie zaprotestują. Przecież grillowanie jest polskim hobby narodowym.

GRILL OBOWIĄZKOWY

"Gdzie jest najlepsza restauracja w mieście? W twoim własnym ogródku" - to motto strony internetowej poświęconej produktom nadającym się do podgrzania na grillu. Inna witryna zachęca - "Fajowe grillowanie, nagrody do wygrania". Jeszcze inna - "Grill - najwspanialsza kulinarna przygoda". Albo coś takiego - "Tańce, hulanki, swawole wokół grilla - najpyszniejsza zabawa".

Można kwestionować dobry styl powyższych haseł, ale nie można...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2691

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament